15 grudnia 2009

"Debata", "Wyspa", "Akwarium" i "Kongres" - w laboratorium informacji ekologicznej

Na dzisiejszych zajęciach każdy miał coś do powiedzenia, miał swoje zdanie, oprócz naszej pani koordynator. Dostaliśmy kartkę z pytaniami nad którymi bardzo ciekawie debatowaliśmy. Zagadnienia dotyczyły nie pięciu, a czterech już zadań:
- "Debaty"
- "Wyspy"
- "Kongresu"
- "Akwarium".
Najwięcej mieliśmy do podyskutowania o "Kongresie".
Bardzo się to wszystkim podobało. (W dyskutowaniu mamy już swoją wiedzę ;D)

1 grudnia 2009

Mikroplaneta - Ekosystem sztuczny, zamknięty

Na dzisiejsze zajęcia potrzebowaliśmy:

- kartonową przykrywke z pudełka od ryz papieru A4
- glebę ogrodniczą
- rośliny doniczkowe lub/i nasiona
- wode
- szklane akwarium
- szklaną płyta
- szpachle lub inny uszczelniacz, spoiwo do szkła
- urządzenie do wyciskania wym. Spoiwa
- mieliśmy także dżdżownice (Kszan) i kamienie.


Rozpoczęliśmy od zamontowania silikonu w ten tzw. "pistolet", gdzie pojawił się problem (nie umieliśmy tego zamontować). W końcu pomógł nam nasz pan dyrektor. Dalej postępowaliśmy zgodnie z instrukcją zadania:

1) do niewysokiego kartonowego pudełka włóż glebę doniczkową i rozprowadź ją równomiernie na całej powierzchni

2) posadź w tej glebie przygotowane wcześniej rośliny doniczkowe i wysiej posiadane nasiona (jeżeli były zaplanowane)

3) karton z glebą i roślinami ułóż na szklanej płycie tak, aby znajdował się na jej środku, a następnie opryskiwaczem zwilż rośliny i podłoże

4) ostrożnie i powoli nakładaj na ekosystem, odwrócone do góry dnem, akwarium

5) spoiwem do szkła uszczelnij krawędzie styku akwarium z płytą szklaną tak, aby całkowicie odciąć mikroplanetę od otoczenia.

Teraz trzeba czekać i dokumentować wynik naszej pracy.

(Nad całym zadaniem czuwał lider).

24 listopada 2009

Na cztery miesiące przed założeniem działalności gospodarczej" - Przedmiot działalnosci, produkt

Dziś powiemy co u nas ciekawego. Przez ostatnie dni zastanawialiśmy się czym może zajmować się nasza firma. Mamy kilka dobrych i bardzo dobrych pomysłów. Jeszcze się nie zdecydowaliśmy na jeden. To będzie trudny wybór. Każdy ma co najmniej jeden świetny pomysł. I który tu wybrać?

17 listopada 2009

"Wyspa" - zadanie zespołowe

Dzisiejsze zajęcia rozpoczęły się od wstępu do jednego z zadań jakim jest "Wyspa". Dostaliśmy mapki wyspy, którą mamy tak zagospodarować aby nie niszczyć przyrody. (Pamiętajmy, że na niej ma zamieszkać około 1000 osób). Lider zadania przybliżył je nam bardziej. Każdy z członków zespołu jest zobowiązany do prowadzenia dziennika z wszelkimi działaniami podjętymi na naszej NiBwyspie. (Nad każdym z zadań pracujemy wspólnie).

10 listopada 2009

Na pięć miesięcy przed rozpoczęciem działalnosci gospodarczej - Misja firmy i analiza SWOT

Na zajęciach dowiedzieliśmy się o istnieniu takiego czegoś jak misja firmy. Wysłuchaliśmy też kilku przykładów. Potem dokonaliśmy analizy SWOT naszej firmy. Trochę samolubnie stwierdziliśmy, że nie mamy słabych stron, ale po głebszym zastanowieniu można zauważyć pewne niedociągnięcia.

Analiza SWOT - anliza polegająca na zgromadzeniu informacki o obiekcie, dzieląc je na cztery grupy:
- mocne strony
- słabe strony
- szanse
- zagrożenia

3 listopada 2009

Laboratorium informacji ekologicznych


Dziś zajęcia zaczęliśmy od instalacji dwóch programów: SketchUp oraz eduROM biologia i chemia dla gimnazjum. Następnie wykonaliśmy ćwiczenie 10/20. Miało ono na celu rozwijanie naszej wyobraźni i pamięci. Potem rozmawialiśmy o źródłach informacji, trochę pod kontekstem naszych pięciu zadań. Na koniec zapoznaliśmy się z artykułami prasowymi dotyczących Puszczy Białowieskiej, a konkretniej o ochronie środowiska, zanieczyszczeniach, zwierzętach, roślinach...

27 października 2009

Na sześć miesięcy przed rozpoczęciem działalności gospodarczej - biznes planu ciąg dalszy … klient na rynku

Jako że wybraliśmy już swoją działalność gospodarczą, musieliśmy się dowiedzieć kto byłby naszym klientem. Proste? Niby tak, ale oprawa zadaniowa była bardzo rozbudowana. Oby nam pomogła w skonstruowaniu naszej firmy.

Rozmawialiśmy o kliencie na rynku. Zastanawialiśmy się w jaki sposób przekonać go do naszego produktu. Zadawaliśmy sobie pytania: Czego oczekuje klient od nas, oraz, jak najlepiej zareklamować swoją działalność? Nie wiadomo gdzie i kiedy minął czas dzisiejszego spotkania. Te zajęcia były bardzo przydatne. Dowiedzieliśmy się wielu ważnych rzeczy.

20 października 2009

Pierwsze zajęcia matematyczno-przyrodnicze


Na pierwszych zajęciach matematyczno-przyrodniczych wspominaliśmy miło spędzone chwile na obozie naukowym w Dusznikach Zdroju i konkursu w Warszawie. Potem wykonaliśmy ćwiczenie, które nosi nazwę "Jestem". Ale była świetna zabawa ;). Następnie zapoznaliśmy się z takimi zadaniami jak :

- mikroplaneta
- akwarium
- wyspa
- debata
- kongres,
a na koniec wybraliśmy liderów tych zadań.

15 października 2009

PIERWSZE ZAJĘCIA

Na naszym pierwszym "przedsiębiorczym" spotkaniu zapoznaliśmy się z tym co nas czeka, czyli: "Wyspa", strona "www" itd., ale nie ma zmiłuj. Od razu wzięto nas do galopu. Na początku dowiedzieliśmy się co to jest "biznesplan", lecz przede wszystkim marzyliśmy. Każdy z nas ma listę marzeń, którą może modyfikować zgodnie ze swoimi zachciankami i byłabym zapomniała! No przecież! Doszły do nas dwie dziewczyny: Ania i Emilka jako rezerwowe. Tak więc Alleluja i do przodu!!!

13 października 2009

Na rok przed rozpoczęciem działalności gospodarczej - wprowadzenie do biznes planu

Po co pisze się biznesplany? Na co to komu? Na dzisiejszych zajęciach wszystkiego dokładnie się dowiedzieliśmy. W biznesplanie znajdują się wszystkie nasze plany związane z naszą przyszłą firmą. Jest to bardzo przydatne. Pomaga rozplanować wydatki na początku prowadzenia działalności. A nasza firma? Jeszcze zobaczymy:)

1 września 2009

Powrót do szkoły

Cześć!

Dziś pierwszy września. Znów się spotkaliśmy po dwóch miesiącach przerwy w szkole. Miło było zobaczyć te same twarze tak uśmiechnięte i wypoczęte.
W tym roku grupę opuściła Natalia, która ukończyła naszą szkołę. Jej miejsce zajmuje Jacek.
Jacek chodził z nami na zajęcia przez cały zeszły rok. Był osobą rezerwową.

W tym roku mamy zamiar zapraszać na nasze zajęcia osoby uczęszczające do naszej szkoły. Sądzimy, że zafascynują się nauką i biznesem tak, jak my.
Już nie możemy się doczekać naszych pierwszych zajęć. Do usłyszenia w październiku!

13 lipca 2009

Obóz 2009


Dwudziestego czwartego czerwca wyruszyliśmy w ośmiogodzinną podróż do Dusznik(ów) Zdroju. Spędziliśmy w tej miejscowości 10 dni. Byliśmy na Szczelińcu, Błędnych Skałach, odwiedziliśmy czeski Nachod i jaskinie oraz przepiękną Przepaść Macochy, z którą łączy się legenda, której nie będę tu opowiadać. Na pewno każdy pękał ze śmiechu podczas Kabaretonów i wszyscy podziwiali zmysł artystyczny projektantów podczas "Pokazu mody kiczowatej". Muszę przyznać też, że nasza grupa urządziła kalambury no i wybory na Miss i Mistera obozu. Nie można również zapomnieć o Kolorowej Fontannie bez wody.
Zajęcia prowadzili fantastyczni nauczyciele (Alan The Best!!!), więc tę odrobinę nauki w wakacje jakoś spokojnie przyjęliśmy.
To wszystko zaowocowało przyjaźniami, więc życzę udanych wakacji koleżanki i koledzy nie zapominając o naszym szefostwie oczywiście.

A to my w Czechach





6 czerwca 2009

Wrażenia z Warszawy

Jak było w Warszawie? WSPANIALE. Dziękujemy organizatorom projektu za wspaniałe trzy dni. Dziękujemy uczestnikom za miłą atmosferę. Dziękujemy pani przewodnik za bardzo ciekawe przedstawienie nam stolicy. Dziękujemy Pani Ani za to, że z nami wytrzymywała (Nie tylko przez czas pobytu w Warszawie, ale przez cały rok).
Pierwszy dzień finału „Fascynacje Zaklęte w Nauce i Biznesie”. Prezentacje, spacer po łazienkach, dyskoteka… Świetna zabawa, dużo śmiechu i wiele nowych twarzy.
Drugiego dnia wieczorem wszyscy byliśmy bardzo zmęczeni. Lecz czy to nam przeszkodziło w organizowaniu zabaw? W zawieraniu nowych znajomości? Nie.
Tego wieczoru odkryliśmy w sobie talenty aktorskie. Myślę, że chociaż kilka osób zapamięta nasz kabaret „Po Co My Tu Som?” i pięciominutową sztukę:
„Romeo i Julia, scena balkonowa – historia prawdziwa”.
Tego wieczoru wiele się działo. Byliśmy organizatorami „wycieczki po piramidzie”. Pokazywaliśmy nowopoznanym osobom gdzie leży wielki faraon.
Jak przystało na „zieloną noc” nie obyło się bez odrobiny pasty do zębów. Wszyscy jednak w używaniu jej zachowali umiar.
Chcieliśmy serdecznie pozdrowić zaprzyjaźnioną grupę NiBowców – Wodorki. Mamy nadzieje, że nasza znajomość nie skończy się po zakończeniu projektu. Miło spędziliśmy z Wami czas.

„Nie zdobyliśmy pierwszego miejsca, ale wygraliśmy coś więcej. Nowych przyjaciół, siebie nawzajem”.

Co więcej dodać? Mamy nadzieje, że się jeszcze nieraz spotkamy. Już odliczamy dni do obozu.

5 czerwca 2009

Jesteśmy w Warszawie!


Wczoraj prezentowaliśmy swój blog w finale konkursu w ramach projektu. Konkurencja była duża. Współczujemy jury, które ma na pewno trudne zadanie - zatem serdecznie je pozdrawiamy!

Jesteśmy w Sejmie.

My przy pomniku Wincentego Witosa.

28 maja 2009

Jesteśmy w finale. Huurrraaa

Dostaliśmy się do finałowej 16! Jedziemy do Warszawy! :)
Na zajęciach włączyliśmy komputery. Weszliśmy na stronę NiB-u i sprawdziliśmy listę finalistów. Tak! Jesteśmy! Dostaliśmy się! Hurrrraaaa!
Trzymajcie za nas kciuki 4 czerwca :)

27 maja 2009

"Wodne zamieszanie". Rozdzielanie mieszanin


Dziś zajęcia były świetne. Z naszych mieszanin sporządziliśmy jedną multimieszaninę. Do dużego wiaderka zlaliśmy wszystkie przygotowane na ostatnich zajęciach mieszaniny. Kolor tego był niezbyt ładny, a o zapachu już nie wspomnę. Po wykonaniu tej czynności prześliśmy do zrobienia naszych oczyszczalni.

Oto potrzebne do tego materiały:
- 3 butelki po wodzie mineralnej
- wata
- piasek
- węgiel lub sadza
- sączki

Przebieg badania:
Na samym początku odcięliśmy butelkom dna. Następnie na od strony zakrętki włożyliśmy w następującej kolejności:
kilka sączków, warstwę waty, węgla, piasku, żwiru, znów waty i piasku.
Potem zaczęliśmy wlewać do tej oczyszczalni naszą multimieszaninę i obserwowaliśmy co się z nią dzieje.
W każdej z trzech oczyszczalni woda miała inny kolor.
Może to zależało od rozłożenia w butelce materiałów ? No nic, przefiltrowaliśmy tę wodę jeszcze raz. Tym razem kolor był już lepszy. Pewnie po kilku razach woda nadawałaby się na herbatkę.
Na samym końcu wypełnialiśmy karty z przebiegu badania i odstawiliśmy oczyszczalnie na zaplecze naszej klasy.




Wizyta Pani Karoliny Michalak


Nadszedł ten wielki dzień, do którego przygotowywaliśmy się od... tygodnia. Do sali weszliśmy wcześniej niż zazwyczaj, aby się przygotować. Przygotowaliśmy stoły, postawiliśmy babkę przyniesioną przez Natalię, porozstawialiśmy talerzyki. Chwila napięcia i weszła pani Karolina. Nastąpiło ogólne przywitanie.
Na koniec zajęć dobraliśmy się do ciastek i babki, pogadaliśmy z gościem i odjechaliśmy.

25 maja 2009

"Wodne zamieszanie". Sporządzanie mieszanin


Powyżej farba ,,Pomarańczowa"

Na dzisiejszych zajęciach sporządzaliśmy wodne mieszaniny, ale wcześniej chłopcy sporządzili preparat z cukru pudru, który potem oglądaliśmy pod mikroskopem w różnych powiększeniach. Każdy z nas sporządzał mieszaninę z tego co mógł przynieść, a były to substancje:

- proszek do prania
- mleko
- ocet
- kakao
-piasek

- mąka
- mączka ziemniaczana
- olej
- pokruszona kreda
- glina
- mydło
- benzyna
- denaturat
- atrament
-farba
-białko jaja kurzego
-zmywacz do paznokci

Opis doświadczenia:
Małe słoiczki napełnialiśmy wodą do połowy, a następnie wsypywaliśmy bądź wlewaliśmy do nich łyżkę tych oto wymienionych wyżej substancji. Później mieszaliśmy to szklaną bagietką, a następnie przez użycie rąk mieszaliśmy, tzn. zakręcone słoiczki wstrząsaliśmy(ile było przy tym zabawy). Następnie odstawiliśmy te mieszaniny i obserwowaliśmy co się z nimi dzieje.

23 maja 2009

Wykłady OmNIBusa

22 maja ( piątek) mieliśmy przyjemność uczestniczyć w wykładzie pokazowym, który został przygotowany przez pracowników Politechniki Poznańskiej.
Wykład ten przebiegał pod hasłem:
„ Mechanika mikro- i makro- świata- drgania i fale w przyrodzie. Poszukiwanie ruchu i drgań w otaczającym świecie oraz poznanie praw dynamiki i ruchu drgającego.”
Członkowie naszej grupy byli bardzo zadowoleni z tego wyjazdu. Zaskoczyły nas przedmioty używane do przeprowadzenia doświadczeń.

21 maja 2009

"Fabryka słodkich diamentów". Obserwacja procesu krystalizacji i jego efektów.

Dzisiejsze zajęcia zaczęliśmy od wysłuchania utworu Vivaldiego pt. ,,Wiosna". Każdy z nas miał przerzucić swoje odczucia na kartkę i w formie rysunku je przedstawić. Wszyscy namalowali coś wesołego, przyjemnego.

Następnie przystąpiliśmy do zeskrobywania naszych kryształków ze sznurków. Najbardziej spodobał się nam siarczan miedzi, który uzyskał kolor niebieski, trochę zabrudzony, gdyż spinacz, na którym miał się wytworzyć kryształ w reakcji z roztworem zaczął rdzewieć. Po obejrzeniu naszych kryształków Pani pokazała nam substancję, której roztwór zaczął się rozgrzewać.

14 maja 2009

Globalizacja - szanse i zagrożenia.

Na początku zajęć próbowaliśmy zdefiniować słowo " globalizacja" i muszę powiedzieć, że udało nam się. Wg nas jest to coś rozpowszechnionego na cały świat. Następnie rozpatrywaliśmy kwestię, czy omawiany wyraz to coś dobrego czy złego i wypisywaliśmy plusy i minusy. Potem graliśmy w "Globalne bingo". Naszym zadaniem było zebranie jak najszybciej podpisy osób, które, np. podróżowały za granicę, używają zagranicznych kosmetyków itp. Wygrała Justyna.

Zajęcia były suuuper (i tu przejawia sie globalizacja, w słownictwie).

13 maja 2009

W kieszonkowym ogrodzie. Kiełkowanie i rozwój roślin

Na dzisiejsze zajęcia przytargaliśmy nasze hodowle badawcze i podzieliliśmy się swoimi uwagami, ponieważ każde z nas prowadziło dziennik obserwacji i skrupulatnie notowało swoje spostrzeżenia. Ale na początku nim zaczęliśmy mówić o swoich małych uprawach roślinnychżiliśmy sobie że jest np rok 2022 i wracamy z ekspedycji naukowej w wyniku, której odkryliśmy nową roślinę. Naszym zadaniem było, aby przedstawić ją w formie rysunku na kartce papieru i nadać jej nazw. Podawaliśmy nawet miejce odkrycia tej nowej rośliny.
A potem przeszliśmy do części zasadniczej nasze pieczołowicie wypieszczone rośliny, o które bardzo dbaliśmy zgodnie z opisem doświadczeń.









11 maja 2009

Unia Europejska, Unia Walutowa, Euro...

Dzisiejsze nasze spotkanie dotyczyło Unii Europejskiej. Dowiedzieliśmy się, że Unia Europejska to gospodarczo- polityczny związek demokratycznych krajów europejskich powstały w 1993r. Zastał on utworzony na mocy traktatu z Maastricht. To właśnie dzięki UE mamy okazje do spotkań w naszej zgranej grupie. Unia Europejska pomaga młodzieży, rolnikom, a także młodym przedsiębiorcom. Dzięki niej mamy dzisiaj otwarty rynek pracy oraz możemy się poruszać między niektórymi państwami bez paszportów. Czy wstąpienie Polski do Unii Europejskiej oznacza tylko korzyści dla nas i naszego państwa? Niekoniecznie, gdyż Unia Europejska, aby dofinansować cokolwiek musi przewidzieć jakie odniesie korzyści. Ponadto „wejście” do UE może oznaczać dla nas zmianę waluty na EURO. Tym zajmuje się Unia Gospodarcza i Walutowa. Jest ona jednym z elementów współpracy w ramach Unii Europejskiej. To właśnie jej głównym przedsięwzięciem jest utworzenie wspólnej waluty europejskiej euro oraz Europejskiego Banku Centralnego. Warunki panujące w naszym państwie muszą być dostosowane do wymagań UE. Dlatego też zrozumiałe jest to, że UE wymaga od Polski.
Wspólnie z naszą grupą stwierdziliśmy, że dobrze, iż Polska należy do Unii Europejskiej.


Obserwacje mikroskopowe






Na zajęciach nadal obserwowaliśmy pod mikroskopem komórki roślin, ale tym razem sami sporządzaliśmy preparaty z cebuli, trzykrotki i moczarki kanadyjskiej (roślinka rosnąca w akwarium). Patrzyliśmy jak cytoplazma kurczy się w procesie plazmolizy.

Przygotowaliśmy rotwory hipertoniczne - roztwory soli i cukru o różnym stężeniu procentowym

Plazmoliza - proces tracenia wody w komórce w roztworze hipertonicznym. W wyniku tego następuje obkurczenie cytoplazmy od ścian komórki. Dotyczy ona wyłącznie komórek roślinnych.


Tak bawiliśmy się na zajęciach

27 kwietnia 2009

Gra Aquire - inwestujemy w nieruchomości.

Caluteńkie zajęcia graliśmy w grę Aquire. Chodziło o to, aby inwestować w nieruchomości pod postacią sieci hotelowych. Z początku musieliśmy przeczytać instrukcje. Wyglądała przerażająco, ale gdy już zaczęliśmy grać wszystko stało się jasne i gra poszła gładko.
Takie zajęcia nam się podobają.




22 kwietnia 2009

Handel międzynarodowy- eksport, import.

Na zajęciach wyjaśnialiśmy takie pojęcia jak: handel międzynarodowy, eksport oraz import. Słowa te były nam znane, wiec bez problemu zrozumieliśmy dzisiejszy temat. Handel międzynarodowy to produkty sprzedawane za granicą kraju, w którym zostały wyprodukowane oraz produkty, które zostały wyprodukowane w innym kraju niż ten, do którego będą przetransportowane. Mówiąc o handlu międzynarodowym używa się takich określeń jak eksport oraz import. Eksport to wywóz wyprodukowanych dóbr z kraju. Natomiast import to przywożenie towaru z innego kraju. Ogólnie zajęcia nam się bardzo podobały. Szkoda, że tak szybko nam minął czas.
(Może to i dobrze, ponieważ niektórzy mówią, że szybko mija czas, gdy jest miła atmosfera- w naszym przypadku ta teoria się sprawdza).

"Fabryka słodkich diamentów - w kręgu hodowców kryształów" Sporządzanie roztworów do krystalizacji


Na początku zajęć szukaliśmy w Internecie wyjaśnień słów: rozpuszczalność, roztwór nasycony, stężenie roztworu, krystalizacja, kryształ + jego zastosowanie i muszę wam powiedzieć, że znaleźliśmy!!! Potem zadawaliśmy sobie pytania "Co by było gdyby...?
Przykłady:
Co by było, gdyby nagle zniknęły z powierzchni Ziemi wszystkie ptaki?
Odp. Nie mielibyśmy jajecznicy, na święta wielkanocne nie byłoby pisanek. W silniki samolotów nie wpadałyby ptaki i byłoby mniej wypadków powietrznych.
Następnie zaberaliśmy się do pracy, aby za 2-3 tygodnie "wyhodować" cudowne kryształy.

Opis doświadczenia: Każdy z nas wylosował związek chemiczny - sól, z którego powstaną kryształy (oby). Potem oglądaliśmy je (te związki) "gołym" okiem i pod lupą. Oto niektóre ze spostrzeżeń:
tiosiarczan sodu - przeźroczysty, podłużny, o jednakowej wielkości;
siarczan miedzi - niebieski, zróżnicowana wielkość, począwszy od rozmiarów paznokcia na soli kończąc;

Przygotowaliśmy nitkę z obciążnikiem w postaci guzika, potem narysowaliśmy wykresy rozpuszczalności substancji i odczytaliśmy z nich ile gram potrzeba by sporządzić roztwór nasycony w temperaturze 30 stopni C (nie mogłam poszukać oznaczenia stopni na klawiaturze). Ale żeby nie było tak łatwo musieliśmy obliczyć ilość potrzebnego związku w 150 ml wody. Następnie, na wadze laboratoryjnej ważyliśmy substancje (z dokładnością do 0,1 g) i co trzeba wsypywaliśmy do zlewki. Potem wodę o temperaturze podanej powyżej też wlaliśmy do zlewki i mieszaliśmy aż do rozpuszczenia substancji. Gdy to się stało roztwór przelaliśmy do naczynia z wcześniej przygotowanym patykiem i odstawiliśmy na tacę.

Teraz poczekamy co z tego eksperymentu wyjdzie.

20 kwietnia 2009

Banki- jaką rolę pełnią w gospodarce?

Na zajęciach rozmawialiśmy o bankach. Są to instytucje finansowe zajmujące się gromadzeniem, przechowywaniem i pożyczaniem środków pieniężnych w zamiarze wypracowania zysku oraz funkcjonowania jako instytucja zaufania publicznego. Dowiedzieliśmy się, że monety w Polsce powstają w MENNICY. Natomiast banknoty w POLSKIEJ WYTWÓRNI PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH.
Dowiedzieliśmy się także, czym zajmuje się Komisja Nadzoru Finansowego oraz Komisja Nadzoru Bankowego. Komisja Nadzoru Finansowego ma za zadanie sprawować nadzór nad rynkiem finansowym, emerytalnym i ubezpieczeniowym, a Komisja Nadzoru Bankowego kontroluje
polskie banki.
Wszystkie usługi świadczone przez banki są na gruncie prawa bankowego określane jako czynności bankowe.

15 kwietnia 2009

"W kieszonkowym ogrodzie - tajemnice kiełkowania i wzrastania roślin" Przygotowanie hodowli badawczych

Temat zajęć podałam w tytule.

Po pierwsze graliśmy w grę skojarzeniową "kalafior". Oto niektóre historyjki, które z tej zabawy wyszły:

Zupa pomidorowa jest jak dyrektor, dlatego że
1) jest ostra
2) jak brzytwa
3) do golenia
4) żyletka
5) łazienka
6) umywalka

Pingwin jest jak podręcznik fizyki, dlatego że
1) nie mogą latać
2) żyją w Australii
3) skaczą jak kangury
4) żaba
5) woda
6) mineralna

Gdy już się trochę pośmialiśmy, przeszliśmy do rzeczy i podzieliliśmy się pracą. Każdy dostał opis doświadczenia, które ma wykonać w domu. Eksperymenty dotyczą wpływu różnych czynników na rozwój roślin.

6 kwietnia 2009

W jaki sposób państwo pomaga przedsiębiorcom? Polityka regionalna.


Myślę, że wyjaśnienie tego pojęcia pomoże Wam zrozumieć temat dzisiejszych zajęć z przedsiębiorczości.

*Polityka regionalna- świadoma i celowa działalność centralnych organów władzy publicznej zmierzająca do regulowania międzyregionalnych proporcji.

Czy Wy już wiecie jak brzmi odpowiedź na pytanie zawarte w temacie tego posta?

Państwo pomaga przedsiębiorcom poprzez dotacje od UE, która przeznaczyła dużą część środków dla przedsiębiorców chcących wprowadzać w życie wszelkiego rodzaju innowacje. Dzisiaj najpopularniejszymi programami są :

*Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka- dla przedsiębiorców realizujących inwestycje przekraczające kwotę 8 mln zł .
* Regionalne Programy Operacyjne-
dla mniejszych przedsiębiorców .

Dowiedzieliśmy się także, iż przede wszystkim liczy się pomysł. Aby zrealizować marzenie związane z posiadaniem firmy należy przedstawić wyjątkowy, ciekawy pomysł, który wyróżni nas spośród innych wnioskodawców ;-)

31 marca 2009

Podatki


Dzisiejsze zajęcia miały dźwięczną nazwę ,,Podatki", więc i o nich rozmawialiśmy. Najpierw dowiedzieliśmy się jak to z nimi było w starożytności. W Egipcie podatki były zbierane w ,,naturze" (z tego co kto wykonał lub miał, np. świnie, kury itd.). Rzemieślnicy też oddawali to, co zrobili, ale na dodatek płacili daninę.
Rzym... Tu istniał podatek od łupów wojennych, trzeba było płacić daniny i jeszcze wprowadzono świadczenia pieniężne!!!
Średniowiecze - podatki były nie duże-to fakt, ale nadal prym wiodły daniny w naturze .
Jak wiadomo w XIX w. nastąpił szybki rozwój przemysłu więc automatycznie wielkość podatków poszła w górę.


W Polsce podatki pojawiły się w 1993r., po upadku komunizmu!!!

Rodzaje podatków:
- dochodowy (płacony przez osoby fizyczne i prawne);
- majątkowy (np. od spadku);
- cło (podatek celny);
- od darowizny;
- od gier losowych;
- rolny;
- leśny;
- od nieruchomości;
- od posiadania psów;
- VAT;
- akcyza (np. od papierosów, alkoholu, paliwa);
- CIT ( płacony przez osoby prawne);

Dawne podatki:
- dziesięcina – dziesiąta część podatku przekazywana do biskupstwa;
- myto – opłata pobierana za przejazd drogą itp.;
- świętopietrze – danina na rzecz papiestwa;
- podymne – stała opłata pobierana od domów mieszkalnych. Od 1775r. naliczana od każdego komina na dachu;

I tak by pewnie można dużo wyliczać, lecz ma wiedza na ten temat nie jest tak głęboka, tak wielka, tak przede wszystkim rozległa (w końcu trochę ich jest) by wszystkie podatki
wymienić.

17 marca 2009

Rola państwa w gospodarce


Dzisiaj odbyły się zajęcia z przedsiębiorczości, na które mieliśmy się przygotować. Każdy z nas miał przeprowadzić rozmowę z przedsiębiorcą, a później wypełnić ankietę.
Podczas sprawdzania okazało się, że mamy takie same zdanie na temat tego, jak powinien wyglądać przedsiębiorca. Według nas to człowiek mający uporządkowany system wartości i wizerunek określonego celu.
Wspólnie również ustaliliśmy, że nasze przepisy obowiązujące w Polsce komplikują, jak i pomagają początkującym przedsiębiorcom.
Strony pozytywne to:
- dotacje,
- pożyczki,
- możliwość współpracy z Urzędem Pracy,
- doradztwo,
Strony negatywne to:
- sprawy formalne ( wnioski, podania),
- wkład finansowy,
- skuteczna reklama,
- zatrudnienie lojalnych pracowników.
Wnioski z dzisiejszych zajęć:
1. Przedsiębiorca to osoba, która powinna: posiadać fachową wiedzę, znać polski rynek, być zrównoważona i opanowana, być ambitna, współpracować z ludźmi.
2.
Każdy przedsiębiorca powinien swoim wyglądem budzić zaufanie oraz zainteresowanie.
3.Aby założyć firmę powinno się rozważyć wszystkie "ZA i PRZECIW".

4 marca 2009

Badania wody

Na początku troszeczkę wyjaśnień:

PH – oznacza kwasowość. Odpowiedni stopień PH znajduje się p przedziale 3-10 stopni.
dGH – Twardość całkowita wody słodkiej. Jest sumą jonów wapnia i magnezu
dKH – Twardość węglowa. Zawiera większą lub mniejszą część soli.



Naszym doświadczeniom poddaliśmy różne rodzaje wody. M.in. : kałużę, wodę z Warty, deszczówkę, śnieg, wodę z 3 innych wodociągów, przegotowaną, wodę ze studni oraz wodę mineralną. Oto nasze wyniki badań:

GH (10-20° - woda średniotwarda) :

Wodociągi 1 = 15°GH
Wodociągi 2 = 14°GH
Wodociągi 3 = 12°GH
Wodociągi 4 = 13°GH
Studnia = 15°GH
Warta = 13°GH
Śnieg = 1,5°GH
Kałuża = 9°GH
H2O przegotowana = 16°GH

H2O mineralna = 15°GH

KH :

Wodociągi 1 = 15°KH
Wodociągi 2 = 17°KH
Wodociągi 3 = 14°KH Wodociągi 4 = 15°KH
Studnia = 4°KH
Warta = 11°KH
Śnieg = 3°KH
Kałuża = 5°KH
H2O przegotowana = 3°KH
H2O mineralna = 21°KH

ph (3-10° odpowiednia kwasowość):

Wodociągi 1 = 7,5
Wodociągi 2 = 7
Wodociągi 3 = 7,5

Wodociągi 4 = 8
Studnia = 7
Warta = 7,5
Śnieg = 6,5
Kałuża = 8,6
H2O przegotowana = 8
H2O mineralna = 6

Zrobiliśmy także próbę na amoniak, lecz zbadaliśmy tylko śnieg oraz wodociągi. Oto wynik badania:

Wodociągi = 0,2 mg/l
Śnieg = 0,8 mg/l
Obecność fosforanów PO4
Śnieg = 0,05 mg/l

Wodociągi = 0,8 mg/l
Obecność azotanów – NO3
Śnieg = 1
Wodociągi = 1
Obecność azotynów – NO2
Śnieg = 0,01 mg/l
Wodociągi = 0,01 mg/l

2 marca 2009


Na dzisiejszych zajęciach rozmawialiśmy o przeróżnych spółkach. Zaczynaliśmy od spółek osobowych czyli:
-jawnej
-partnerskiej
-komandytowej
-komandytowo-akcyjnej,
a kończąc na spółkach kapitałowych tzn. spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością (zoo) i spółkach akcyjnych (SA).
Dyskutowaliśmy, także o giełdzie. Dzięki temu wiemy czym różnią się obligacje od akcji, a co to są kontrakty terminowe . Na zakończenie zagraliśmy na „giełdzie” w grze z płyty „Przedsiębiorczość”.


24 lutego 2009

SKROBIA - SUBSTANCJA ZAPASOWA U ROŚLIN



Na samym początku wyjaśnimy co to skrobia. Zatem skrobia to substancja zapasowa magazynowana w fotosyntetycznie aktywnych chloroplastach w ciągu dnia, a w nocy ulega rozkładowi ( hydrolizie ).
Przejdźmy do konkretów ( ha ha :D ).
24.02.2009 roku we wtorek na zajęciach matematyczno-przyrodniczych przeprowadziliśmy kolejny eksperyment, który miał na celu wykrycie skrobi w tkankach aktywnych i nieaktywnych fotosyntetycznie. Otóż wyglądało to tak: Najpierw przygotowaliśmy roztwór z jodyny. Do plastikowej buteleczki nalaliśmy
20 ml wody destylowanej, a następnie 2,5 ml jodyny. Potem na plastikowych szalkach umieściliśmy plasterki ziemniaków, wygotowane liście i świeże liście pelargonii. Po świetnie zobrazowanym i wykonanym eksperymencie doszliśmy do wniosków:
- potwierdziła się nasza teza: Skrobia jest substancją zapasową u roślin
- skrobia w połączeniu z jodyna zabarwia się na ciemnogranatowo.
Przeprowadziliśmy również kontrolę negatywną, zalewając wyżej wymienione produkty wodą.
:-)

19 lutego 2009

Giełda papierów wartościowych


Dzisiaj zapoznawaliśmy się z giełdą. Nareszcie wiemy jaka jest różnica pomiędzy obligacjami a akcjami i co to są kontrakty terminowe. Poznawaliśmy funkcjonowanie GPW i weszliśmy na ich stronę aby zobaczyć spółki z naszej okolicy. Na koniec zagraliśmy na „giełdzie” w grze z płyty „Przedsiębiorczość”. Przeważnie wygrywaliśmy (musimy być dobrymi inwestorami). Było super!

17 lutego 2009

BARWNIKI FOTOSYNTETYCZNE - TAJEMNICA FOTOSYNTEZY

Nadszedł czas na rozwiązywanie problemów badawczych. Pierwszy z nich, to: czy w roślinach istnieją inne barwniki niż chlorofil?


W tym celu przynieśliśmy na nasze zajęcia liście pelargonii, aby przygotować z nich ekstrakt.
Na początku zajęć mówiliśmy trochę o fotosyntezie, ale nie będziemy tutaj opisywać tego zjawiska. Każdy może znaleźć bardziej szczegółowe lub zwięzłe omówienie tego zjawiska (z poradników, leksykonów, encykolpedii czy w sieci internet). Jako, ze w naszej szkole "bardzo lubimy chemię" spodobał nam się wzór sumaryczny





6CO2 + 6H2O + energia świetlna → C6H12O6 + 6O2

BHP! Przed przystąpieniem do doświdczenia zapoznaliśmy się z zasadami bezpieczeństwa, gdyż pracowliśmy ze szkodliwymi substancjami.


Zestaw do przeprowadzenia doświadczenia:
  • liście pelargonii,

  • pipetki pasterowskie,

  • mieszanina etanol+aceton,

  • aceton,

  • benzyna ekstrakcyjna,

  • słoiki do ekstrakcji,

  • słoiki z zakrętkami do chromatografii,

  • płytki chromatograficzne,

  • końcówki kapilarne,

  • miski z gorącą wodą


Każdy z nas wykonywał to doświadczenie, tzn najpierw przygotowaliśmy ekstrakt -wkładają do słoika liść pelargonii i zalewając go mieszaniną etanol+aceton, a następnie wkładają słoik do miski z gorącą wodą delikatnie poruszalismy słoikami, aż liść się odbarwił a ekstrakt stał się intensywnie zielony.
Następnie za pomącą pipetek i końcówek kapilarnych nakładaliśmy ekstrakt na płytki do chromatografii (wg opisu doświadczenia, który otrzymaliśmy). Po nałożeniu kropel
ekstraktu, płytki włożyliśmy do słoiki z wcześniej przygotowaną mieszaniną benzyna+aceton i czekaliśmy aż pojawią się barwniki. Otóż były one widoczne ale bardzo słabo - widocznie powinniśmy zwielokrotnić liczbę nakładanych kropel ekstraktu na płytkę.
Ale i tak zajęcia były ciekawe, gdyż mogliśmy wykonywać je samodzielnie

15 lutego 2009

Ferie

Przed nami 2 tygodnie ferii… Już nie możemy się doczekać jutrzejszego dnia!!!
Zajęcia matematyczno- przyrodnicze… doświadczenia, eksperymenty- to lubimy!!!
;-)

12 lutego 2009

Podstawowe podmioty gospodarki rynkowej




Na dzisiejszych zajęciach rozmawialiśmy o przeróżnych spółkach. Zaczynaliśmy od spółek osobowych czyli:
-jawnej
-partnerskiej
-komandytowej
-komandytowo-akcyjnej
,
a kończąc na spółkach kapitałowych tzn. Spółkach Z Ograniczoną Odpowiedzialnością (zoo) i Spółkach Akcyjnych (SA).
Każdy z uczestników grupy szukał informacji na temat lososwo wybranej spółki (wady, zalety) i w małaym stopniu stał się specjalistą na temat danej spółki.
Wykonywaliśy także rozsypankę. Oprócz tego rozwiązywaliśmy test oraz wykonywalisy uzupełniankę tekstową dotyczącą spółek .

7 lutego 2009

Wydatki i dochody


Na ostatnich zajęciach omawialiśmy różne wydatki i dochody. Okazało się, że lista wydatków jest długa, lecz więcej pieniędzy mamy z dochodów.

20 stycznia 2009

"Między codziennością a nauką"

Zajęcia, jak zawsze, były bardzo ciekawe. Głównym tematem był: problem życiowy, a problem badawczy. Dowiedzieliśmy się, że aby rozwiązać napotkany problem należy postawić hipotezę ( stwierdzenie, do którego istnieje prawdopodobieństwo). Później powinniśmy zweryfikować hipotezę oraz dokonać spostrzeżeniami. Końcowym etapem są wnioski, w których potwierdzamy lub zaprzeczamy postawionej przez nas hipotezie.


Gdy jest problem- nie daj Boże,
hipoteza nam pomoże!
Musi jednak być prawdziwa,
a nie może być fałszywa?
Spostrzeżenie- ważna sprawa
i to nie jest już zabawa!
Trzeba wysnuć jakieś wnioski,
no i można żyć bez troski.

autor: Natik...:-)

15 stycznia 2009

Teścik..;)

Niedawno na zajęciach rozwiązywaliśmy test osobowości. Wykazał on, że jestem mieszanką sangwinika z cholerykiem ;) ( Zupełnie nie wiem dlaczego!!!)
Natik :-)

Test osobowości Jacka

Na pierwszych zajęciach z przedsiębiorczości rozwiązaliśmy test na własną osobowość. Okazało się, że jestem energicznym cholerykiem i towarzyskim sangwinikiem.

Test osobowości Justyny

Z testu na osobowość wynika, że jestem flegmatykiem. Zgadza się wszystko z wyjątkiem tego, że nigdzie się nie angażuję.

Test osobowości

- jaka jestem, Gosia w cyferkach c(: towarzyski sangwinik - 19 energiczny choleryk - 7 perfekcyjny melancholik - 6 spokojny flegmatyk - 8

Test Macieja

Na zajęciach z przedsiębiorczości rozwiązywaliśmy test osobowości. Wynik pokazał że jestem spokojnym flegmatykiem z czym się zgadzam.

Test osobowości Ani

Zrobiłam test osobowości. Okazało się, że jestem mieszanką trzech osobowości: sangwinika, choleryka i flegmatyka.

Człowiek przedsiębiorczy... kto to taki?

To nasze pierwsze zajęcia z przedsiębiorczości i już nam się spodobały.
Wymieniliśmy cechy, które powinien (według nas) posiadać człowiek przedsiębioczy m. in. :
- wiedza,
- zdolność przewodzenia,
- odwaga,
- pewność siebie,
- komunikatywność,
- asertywność.
Sami poszukiwaliśmy takich cech u siebie. Podobał nam się też test, który odpowiadał na pytanie czy jesteśmy przedsiębiorczy?
Wypełnialiśmy także elektronicznie test osobowości. Chcecie poznać nas bliżej, to poczytajcie wyniki tesu w naszych postach.

8 stycznia 2009

O mnie...Ania

Nazywam się Anna Hennig i chodzę do klasy III a gimnazjum. Mam czworo rodzeństwa – dwóch braci i siostrę. Interesuje się fotografią i grafiką komputerową, dlatego w naszej grupie zostałam grafikiem i fotografem. Każdą wolną minutę poświęcam tym dziedzinom. Uwielbiam czytać. Od niedawna w szczególności upodobałam sobie książki fantastyczne Doroty Terakowskiej takie jak „Tam gdzie spadają anioły” i „Córka czarownic”. W szkole udzielam się we wszelkiego rodzaju kółkach teatralnych. Słucham muzyki pop i pop rock. Moimi ulubionymi piosenkarkami są Fergie, Nelly Furtado i Anna Wyszkoni. Przyszłość moją wiążę z przedmiotami ścisłymi, a w szczególności z fizyką. 

O mnie...Natalia

Nazywam się Natalia Lala i mieszkam w Karolewie. Chodzę do klasy III a. Mam dwóch braci, Jarka i Grześka. Lubię chodzić do szkoły, gdyż tam mogę spotkać się z moimi koleżankami i kolegami, którzy mieszkają w odległych miejscowościach. Moim ulubionym przedmiotem jest język polski. Dużo czytam, lubię długo spać, ale też uwielbiam jeździć na rolkach razem z kuzynkami i koleżankami. Zimą często chodzę na spacery, podczas których robię wspaniałe zdjęcia krajobrazu. Od ponad roku jestem harcerką. Należę do 5 Wronieckiej Drużyny Harcerskiej „Czerwone Berety” im. I Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Uwielbiam jeździć na rajdy i obozy. Harcerstwo jest moją pasją, hobby i tym, czym naprawdę lubię się zajmować. Jeżeli chodzi o muzykę, to interesują mnie wszelkiego rodzaju nowości. Lubię grać w siatkówkę. Nie lubię chamstwa. Nie potrafię powiedzieć jakiego przedmiotu szkolnego nie darzę sympatią, bo w każdym potrafię odnaleźć coś, co mnie interesuje. Chciałabym zostać architektem budynków lub nauczycielką. Jestem przeważnie optymistką i wierzę, że poprzez ciężką pracę można osiągnąć swój cel i prawdziwą satysfakcję.

O mnie...Justyna


Nazywam się Justyna Urszula Radziej i mieszkam w Karolewie. Ponadto chodzę do klasy I b gimnazjum. Moim wychowawcą jest pan Krzysztof Gromadziński. Mam młodszą siostrę - Kingę, a oprócz niej posiadam także mnóstwo kuzynek i kuzynów.
Nie lubię chodzić do szkoły, bo muszę codziennie wstawać o 6:20. Przedmioty szkolne są według mnie ok. Moim ulubionym od zawsze jest j. polski. Oprócz wstawania o tak wczesnej porze nie lubię także zmywać naczyń oraz dwulicowości. Moim ulubionym zajęciem jest czytanie książek. Uwielbiam książki z serii Kronik Kronosa. Lubię także słychać muzyki. Szczególnie piosenek Kasi Kowalskiej.
W przyszłości chciałabym zostać aktorką, ale jeśli to się nie uda, to zostanę farmaceutką. Nie zniechęcają mnie bardzo trudne studia.
Bardzo bym chciała, aby moje marzenia się spełniły. Jeżeli tak się stanie, to będę bardzo szczęśliwa.

O mnie... Gosia


Mam na imię Małgorzata. W klasie jestem przewodniczącą. W szkole zastępcą przewodniczącej SU. Nie lubię się uczyć. Choć nie sprawia mi to żadnego problemu. Nie wiem, jakie przedmioty sprawiają mi przyjemność. Na pewno muzyka, plastyka oraz wychowanie fizyczne. Oprócz tego w szkole lubię jeszcze przerwy i tak zwane „okienka”. Jestem osobą pozytywnie nastawioną do życia. Gdy mam jakiś problem zawsze mogę liczyć na pomoc przyjaciół. Z nimi spędzam wolny czas. Gramy w siatkówkę, rozmawiamy… Lubię malować i rysować. Czas wolny spędzam aktywnie. Gram w siatkówkę, chodzę na spacery z moim psem. Zawsze gdzieś się spieszę, ale raczej się nigdzie nie spóźniam. Lubię czytać. Zwłaszcza lektury nieobowiązkowe. Od książek fantastycznych po historyczne. Czasem lubię nawet poleżeć i nic nie robić. Słucham rocka. Zwłaszcza polskiego (HappySad, Dżem, Muchy, Coma…) jednak czasem sięgam też po obcojęzycznych wykonawców. Oprócz rocka słucham hip-hop’u. Gram na gitarze (oraz na flecie, organach, nerwach). Muzyce poświęcam bardzo dużo czasu. Czasem więcej niż osoby w moim środowisku wytrzymują. Jestem, jaka jestem.

O mnie... Jacek

Nazywam się Jacek Rybarczyk i niedługo skończę 14 lat.
Chodzę do klasy I b gimnazjum w ZS imienia Wincentego Witosa w Biezdrowie. Jestem klasowym skarbnikiem. Nie lubię czytać wszystkich książek fantastycznych takich jak np. ‘’Harry Potter’’. W zamian za to lubię oglądać filmy fantastyczne, fantastycznonaukowe, dokumentalne oraz przyrodnicze. W szkole uwielbiam plastykę, język angielski i niemiecki, historię, na której rysuję rysunki na plastykę, a także matematykę, na której rowiązujemy zadania problemowe z zastosowaniem procentów. Oprócz tego lubię przerwy, na których można porozmawiać z przyjaciółmi i tzw. ‘’zajęcia świetlicowe” - gdy czekamy na autobus po lekcjach lub gdy przepadają nam lekcje. Mam jedną siostrę Sylwię (10 lat). W wolnych chwilach słucham muzyki i gram w gry komputerowe. Komputer wykorzystuję do nauki i jak już wspomniałem do zabawy. Najbardziej zaciekawiła mnie książka „Latarnik” Henryka Sienkiewicza, która opowiada o losach Polaka na obczyźnie i jego tęsknocie do kraju.

O mnie...Maciej

Mam na imię Maciej. Jestem miłym i pogodnym 13- latkiem. Chodzę do Zespołu Szkół im. Wincentego Witosa, do klasy I a. Mam dwóch braci, którzy są w wieku 12 i 15 lat. Mieszkam w Ćmachowie mam niedaleko do szkoły, więc jeżdżę rowerem. Bardzo lubię jeździć rowerem i grać w gry komputerowe. Większość wolnego czasu spędzam na dworze, oglądam telewizję lub słucham muzyki. Najbardziej lubię filmy komediowe, sensacyjne i nowości. Mam dobre wyniki w nauce, lecz nie lubię się uczyć. Moje ulubione przedmioty to: matematyka, fizyka, wychowanie fizyczne, plastyka i technika. Nie lubię chodzić do szkoły z powodu niektórych przedmiotów. Mam dużo kolegów, z którymi można pożartować. Nie lubię czytać książek. Lubię jeść hamburgery, lody, chipsy, ale nie przepadam za zupą warzywną. Moja ulubiona pora roku to lato. Latem jest ciepło i często jeżdżę na wakacje do babci. Wieczorami jeździmy z całą rodziną nad jezioro. W sierpniu kiedy zaczynają się żniwa późnym wieczorem siedzę na tarasie i słucham dźwięku kombajnów. Zima też nie byłaby zła, gdyby nie długie wieczory.