Nadszedł ten wielki dzień, do którego przygotowywaliśmy się od... tygodnia. Do sali weszliśmy wcześniej niż zazwyczaj, aby się przygotować. Przygotowaliśmy stoły, postawiliśmy babkę przyniesioną przez Natalię, porozstawialiśmy talerzyki. Chwila napięcia i weszła pani Karolina. Nastąpiło ogólne przywitanie.
Na koniec zajęć dobraliśmy się do ciastek i babki, pogadaliśmy z gościem i odjechaliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz